Czy zastanawiałaś się, czemu latem masz w sobie tyle energii i radości, a twoja skóra wręcz promienieje? Największą rolę odgrywają tu świeże owoce, będące istną bombą witaminową. A to właśnie niedobór witamin i składników odżywczych oraz brak oddechu pod grubymi ubraniami sprawiają, że nasza skóra traci blask, staje się szara, sucha i szorstka. Dlatego nasze ciało szczególnie w okresie jesienno-zimowym wymaga specjalnej pielęgnacji. Warto pamiętać, że owoce działają cuda nie tylko dla wnętrza naszego organizmu, ale i dla zewnętrza. Jednak oprócz właściwości odżywczych i nawilżających, mają one jeszcze inne zalety.

Cytrusy
Pomarańcze i grejpfruty to czysta postać witaminy C. Dzięki temu kosmetyki zawierające wyciągi z tych owoców połączonych z kwasami owocowymi doskonale oczyszczają skórę. Cytrusy wzmacniają słabe naczynka krwionośne, dzięki czemu tak zwane pajączki są mniej widoczne. Jest to znaczna ulga dla cery naczynkowej. Ponadto witamina C zapewnia swego rodzaju barierę ochronną i działa przeciwzapalnie. Cytrusy dodadzą Ci energii i odświeżą skórę. Aromat grejpfruta jest doskonałym sposobem na poranną pobudkę, szczególnie zimną, kiedy tak ciężko wstać rano z łóżka. Co więcej, kosmetyki wzbogacone wyciągami z owoców cytrusowych działają antyoksydacyjnie i antycelulitowo, dodając skórze elastyczności i gładkości. Np. Stenders, Pomarańczowa musująca kula do kąpieli, cena: 15zł

Melon i arbuz
Znane są ze swoich właściwości nawilżających. Doskonale odżywią skórę nadając jej sprężystość i aksamitną miękkość. Zawartość witaminy A ochroni nas przed uszkodzeniami zewnętrznymi. Ma też właściwości odmładzające i przeciwutleniające. Dzięki temu pomaga organizmowi zwalczać wolne rodniki. Wypróbuj arbuzową galaretkę peelingującą marki Apis. Dzięki temu kosmetykowi za koszt w wysokości zaledwie kilku złotych zapewnisz swoim zmysłom istną ucztę. Wzbogacony ekstraktem z kokosa i papai dokładnie oczyści twoją skórę, zetrze martwy naskórek, odżywi i doda pozytywnej energii.


Tak popularne w Polsce gruszki cieszą się coraz większym uznaniem w światowej kosmetologii. Przede wszystkim doskonale nawilży nawet najbardziej przesuszoną skórę. Jest to niezwykle istotne szczególnie zimną, kiedy nasza skóra ma skłonność do przesuszeń i pękania. Ekstrakt z gruszki przyniesie ukojenie dla podrażnionej skóry. Jeśli problem suchej skóry spędza Ci sen z powiek, sięgnij po ekstremalnie nawilżający, gruszkowy krem Aquaxtrem Apis. Wzbogacony kwasem hialuronowym zapewni długotrwałe, głębokie nawilżenie. Dodatkowo, poprawi lipidową barierę skóry, zapobiegając odwodnieniu. Ponadto, gruszka ma właściwości rewitalizujące. Kosmetyki z nią pobudzą najbardziej zmęczoną skórę. Ale gruszka jest zalecana nie tylko dla skóry suchej, ale również dla tej przetłuszczającej się. Za sprawą zwartych kwasów owocowych oczyści skórę nie tylko z zanieczyszczeń, ale też z nadmiaru sebum. Zawartość witaminy A i E widocznie poprawi jędrność i elastyczność skóry. Warto wypróbować aromatyczne żele pod prysznic z kolekcji Lirene (cena: 11,99zł). Kusząca gruszka pozostawi twoją skórę niezwykle gładką i delikatną.


Dla fanek egzotyki polecamy papaję i mango. Mają one składniki nawilżające i regenerujące zniszczoną skórę. Są idealne dla skóry naczynkowej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Zawarte w nich flawonoidy i witamina C poprawiają stan kruchych i pękających naczyń krwionośnych oraz wzmacniają strukturę tkanek. Ekstrakt z mango zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry, przywracając jej elastyczność i sprężystość. Papaja, bogata w witaminę C, E, kwas foliowy, cynk, potas, magnez, błonnik i naturalne antyoksydanty, doskonale regeneruje przemęczoną skórę i odżywia ją. A enzym papaina pomaga usuwać martwy naskórek niczym doskonale oczyszczający peeling.

Owoce pestkowe, jak soczyste brzoskwinie i nektarynki, to istna bomba witaminowa dla twojej skóry. Przede wszystkim, oczyszczają z toksyn. Dodatkowo, ekstrakt z tych owoców ma właściwości ściągające – skora jest napięta i wygląda młodziej. Co więcej, dzięki zawartości beta-kartoenu koloryt skóry ulega poprawie. Nie bez powodu mówi się więc o „zdrowej, brzoskwiniowej cerze”. Aby poczuć zapach lata i widocznie odmłodzić swoją skórę, sięgnij po delikatny żel pod prysznic Le Petit Marseillais Biała Brzoskwinia i Nektarynka. Najlepiej dolać odrobinę żelu do wanny z wodą, aby cieszyć się niezwykle aromatyczną kąpielą. Ostrzegamy – może uzależnić.


Natalia Zwolińska