Peeling skóry głowy wciąż pozostaje prawie nieznanym i mało docenianym zabiegiem. A szkoda, bo jego zalety są naprawdę liczne. Pomaga on dokładnie oczyścić skórę z sebum i zanieczyszczeń oraz usunąć martwy naskórek. Po wypadnięciu włosa z cebulki dostają się one do jej wnętrza blokując dostęp tlenu do mieszków włosowych i uniemożliwiają wypuszczenie nowego włosa. W ten sposób powstaje warstwa zanieczyszczeń składająca się m.in. z kosmetyków stylizacyjnych czy obecnego w twardej wodzie chloru. Nie pozwala to wniknąć składnikom pielęgnacyjnym do wnętrza łuski.

Peeling lekko zmiękcza skórę głowy, co pozwala nowym delikatnym włosom lepiej wydostać się na powierzchnię. Dodatkowo, reguluje pracę gruczołów łojowych, co zapobiega przetłuszczaniu się oraz poprawia krążenie. Dzięki temu włosy mogą szybciej rosnąć i rzadziej wypadają. Gabinety fryzjerskie coraz częściej proponują swoim klientom ten zabieg. Z powodzeniem można także wykonać go w domowym zaciszu. Najprostszym peelingiem jest peeling cukrowy.

Potrzebujesz:
4 łyżki cukru (brązowy lub zwykły)
2 łyżki szamponu (najlepsze są słabo pieniące)

Jak to zrobić?

1. Wymieszaj składniki na dłoni, po czym nałóż na skórę głowy. Pod wpływem bardzo ciepłej wody cukier może topić się zbyt szybko, dlatego zastosuj letnią.
2. Delikatnie masuj skórę głowy przez kilka minut. Zbyt mocne wcieranie peelingu może spowodować podrażnienia.
3. Spłucz głowę letnią wodą. Nie ma potrzeby ponownego mycia głowy szamponem.
4. Po peelingu możesz nałożyć maskę do włosów, ponieważ skóra głowy lepiej przyjmie wtedy składniki odżywcze.
5. Opcjonalnie zamiast cukru możesz zastosować sól. Pobudzi ona mikrokrążenie w skórze głowy dużo szybciej. Dlatego pamiętaj, żeby nie przesadzać z jej ilością.

Odpowiednim rozwiązaniem jest także kawa. Dzięki zawartości kofeiny idealnie pobudza cebulki włosów do wzrostu. Kawy nie poleca się blondynkom, ponieważ może delikatnie barwić ich jasne włosy. Za to w przypadku brunetek pomoże podkreślić kolor włosów, jak również dodać im blasku.

Peeling można ulepszyć na wiele sposobów. Oto one:

1. Dodaj do mieszanki łyżkę glinki. Ureguluje ona pracę gruczołów łojowych oraz podziała antybakteryjnie. Do wyboru masz glinkę zieloną, czerwoną, białą i żółtą. Możesz ją kupić już od 3 złotych w dobrym sklepie zielarskim lub Internecie.
2. Jeśli masz bardzo suche włosy dodaj do mieszanki składniki nawilżające. Odrobina miodu lub kleiku z ugotowanych we wrzątku dwóch łyżek siemienia lnianego, żel aloesowy czy oliwa z oliwek jednocześnie odżywią i zregenerują włosy.
3. Jeśli zamierzasz połączyć nakładanie peelingu z aromaterapią dodaj kroplę olejku. Może być z lawendy, rozmarynu lub drzewa herbacianego, który walczy z łupieżem.
4. Panie, które lubią indyjskie sproszkowane mieszanki takie jak np. Maka czy Brahmi mogą wzbogacić peeling także o ten składnik. Wtedy mieszankę warto zostawić na włosach nieco dłużej – nawet na 15 minut.
5. Jeżeli masz bardzo wrażliwą skórę zamień szampon na odżywkę do włosów albo odrobinę... mleka. Jeśli chcesz oczyścić włosy z zanieczyszczeń zastosuj… szare lub naturalne mydło. Ostatnio wraca do łask w nowoczesnym wydaniu!

Tekst A.T., pochodzi ze strony: beautybook.pl