Tegoroczne trendy to inspiracje weneckim karnawałem i jego fantazyjnymi maskami, stylowymi i eleganckimi balami oraz orientalnym przepychem.

W kolekcjach Diora, Guerlain czy Joko króluje szyk i luksus - wszechobecne złoto i srebro, kryształki, perły, koronki.
 

fot. luxpresso.com

Zwolennicy nieco bardziej oryginalnych stylizacji także odnajdą coś dla siebie - w jesienno-zimowej kolekcji Roberto Cavalli kreuje kolorowe smokey eyes, Chanel brwi pokryte brokatem oraz kryształkami Swarovskiego, natomiast Lanvin bawi się kreską na oku.
 

fot. glamour.com

Każda z tych propozycji może stać się inspiracją dla naszego sylwestrowego makijażu. Wszystkie chwyty dozwolone! Zwolenniczki klasyki mogą postawić na złoty lub srebrny cień do powiek, (np. paleta cieni- Dior, ok. 320zł; eyeliner z brokatem -Pupa, ok. 70zł) czarną kreskę oraz sztuczne rzęsy (sztuczne rzęsy z kryształkami- Dior, ok.120zł; Inglot, ok. 35zł) lub fantazyjną kreskę na powiekach (wielokolorowe eyelinery żelowe– Inglot, ok. 30zł).
 

fot. fashionising.com

Bardziej ekstrawaganckie Panie mogą odważyć się i ograniczyć makijaż twarzy do nieskazitelnie gładkiej, jedwabistej cery, jednak zablokować brwi i w ich miejsce przykleić perły (do wykonania takiego makijażu potrzebny będzie specjalny wosk, np. Eyebrow Plastic firmy Grimas, ok. 40zł) .
 

fot. mod-tv.com

Należy pamiętać, żeby makijaż pasował swoim charakterem i kolorystyką do stroju. Delikatne i zwiewne materiały: koronki, jedwabie, tiule, muśliny wymagają delikatniejszego makijażu i biżuterii, natomiast w przypadku designerskich, geometrycznych ubrań oraz strojów wykonanych z materiałów grubszych i sztywniejszych: tafty, aksamitu czy skóry, można pozwolić sobie na mocniejsze i bardziej wyraziste akcenty.

Częstym błędem jest także nadmiar - zarówno w przypadku makijażu, jak i dodatków. Mniej znaczy lepiej! Jeśli nie czujemy się jeszcze zbyt pewnie i boimy się, że przesadzimy, warto postawić na jeden, za to mocny i przyciągający uwagę element.

Makijaż na całą noc

Co jeszcze ważne jest w karnawałowym makijażu? Jego trwałość!
Oto pięć kroków do trwałego makijażu:

1. Oczyszczona i nawilżona skóra
Na dzień przed balem wielkim wyjściem warto wykonać głęboki peeling (np. peeling morelowy - St. Ives, ok. 12zł), na twarz nałożyć maseczkę (np. Garnier, ok. 3zł). Przed nałożeniem makijażu używamy lekkiego kremu nawilżającego (np. La Roche Posay Hydraphase Intense Legere, ok. 70zł lub Nivea Make Up Starter, ok. 15zł).

2. Baza pod makijaż
Dobrze dobrana baza znacznie przedłuża trwałość makijażu. Na rynku jest wiele baz – matujące, rozświetlające, korygujące, wygładzające – łatwo więc odnaleźć odpowiednią dla naszej cery (Smashbox Anti-shine, ok. 150zł lub Sephora Skin Smoothing, ok. 50zł).

3. Puder
Transparentny puder nałożony na podkład znacznie wzmacnia jego odporność na ścieranie (np. Artdeco Fixing Powder, ok. 35zł lub Inglot Loose Powder, ok. 30zł).

4. Makijaż wykonany na mokro
Tak wykonany makijaż jest nie tylko trwalszy, ale ma także intensywniejsze kolory. Możemy wykorzystać cienie do nakładania na sucho i na mokro (np. Gosh, ok. 90zł) i użyć specjalnego płynu do tego przeznaczonego (Inglot Duraline, ok. 30zł) lub nałożyć je bezpośrednio na pokrytą cienką warstwą podkładu powiekę.

5. Utrwalacz do makijażu
Na długie, całonocne wyjścia warto utrwalić makijaż za pomocą sprayu lub mgiełki. Stosujemy go na wykończony makijaż. Dzięki temu jest odporny na ścieranie i rozmazywanie (Kryolan Fixier Spray, ok. 100zł lub elf Mgiełka utrwalająca, ok. 15zł).

Życzę wszystkim czytelniczkom udanych zabaw karnawałowych, oraz wielu makijażowych szaleństw!

Magdalena Zakolska
wizażystka